Najnowsze komentarze
całe życie na to czekałam, w końcu...
owszem, ale jedną sztukę od jakieg...
Hmm, manometr kupisz za mniej niż ...
jasna sprawa :D dodam wszystkie fo...
nice! mogłeś dodać jeszcze jakiś i...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

18.04.2012 23:49

Polska - na drodze do grzeczności i uprzejmości

Jeszcze całkiem niedawno, bo przecież zmiany w mentalności społeczeństwa nie następują zatrważająco szybko, spotkałem się z kilkoma reakcjami uwłaczającemu kierowcy obojętnie, jakiej narodowości. Co prawda na wschód od naszej granicy z Białorusią, Ukrainą czy Litwą takie zachowania mogą być normalnością i nie będę zdziwiony, to uważam, że w naszym cywilizowanym kraju jak i na północ, południe, czy zachód takie zachowania powinny mieć wymiar, co najmniej egzotyczny. Osobiście właśnie kilka lat wstecz a dokładniej 5 lat temu, doświadczyłem właśnie takich prób pokazania, kto rządzi na polskich drogach. Pierwszym doświadczeniem było zepchnięcie z drogi. Widocznie nie byłem wtedy zbyt silny i nie mogłem odpłacić się pięknym za nadobne jak to w zwyczaju mają ludzie, w których krwi krąży krew rozrzedzona C2H5OH z domieszką cyrylicy. Z tego, co obserwuję błądząc po filmikach na YB to, że większość z nich posiada pochowane w moto łomy, młotki, kamienie jak to mieli w zwyczaju westernowi kowboje. Może to jest wyjście!?  Ale ja przecież jestem człowiekiem ugodowym, nie kopię w światła, nie pokazuję faka do kobitki, która właśnie ląduje na innej planecie i należy ją chwalić-tylko chwalić! czy cwaniaka w Ray-Banach odurzonego techniawą z przesterowanych głośników. Co więc zrobić? Ehhh..

Każdy z Was doświadczał przeciskania się w korkach. Na łamach chociażby „Ścigacza” pisano na ten temat kilka ładnych razy. Osobiście nie ma dla mnie nic gorszego jak przeciskając się w upalny dzień, ociekając potem będącym wynikiem grzania rury przez każdą z puszek, zajechania drogi przez samochodowca, dlaczego? Bo tak! Bo tak, bo on ma stać tak jak i my. Pomijam to, doczytajcie w innych artykułach;p. To, co chcę jednak przekazać prócz goryczy, która kiedyś mnie rozrzedzała krew, to wielki POZYTYW. Dokładnie tak, nikt się nie przesłyszał, nie przewidział. Mówię to z przekonaniem popartym własnymi doświadczeniami. Nie dalej jak pod koniec sezonu 2011 zauważyłem poprawę na południowowielkopolskich drogach! Może zawdzięczam to głośnemu kominowi, może wysokim obrotom silnika… Nie wiem dokładnie, ale pewnie nie skłamię, jeśli powiem, że 3/5 aut zostawia mi miejsce do wyprzedzania, miga prawym kierunkiem zjeżdżając z drogi. To fantastyczne uczycie, kiedy patrząc na wsteczne lusterko puszkarza widzę młodą dziewczynę, młodego chłopaka, człowieka w średnim wieku czy nawet dziadziusia z babcią jadącego dać na tacę. Wiadomo, mam w głowie ciągle wklepany pakiet ograniczonego zaufania- taki niezbędnik motocyklisty. Poprawa jednak jest i na chwilę obecną jestem dumny, że mieszkam w Polsce chociażby za to, że tak szybko potrafimy się przystosować do niektórych zachowań. Zapewnie już wiecie, z jakiej grupy cieszę się najbardziej …Ten dziadziuś z babcią w wychuchanym Tico, którzy są częścią najciężej reformowalnej grupy społecznej na świecie na bank odpalają coś na mnie na bramę tam u góry. Ja pomagam starszym puszczając ich na pasach nawet tych babć z CB na czepku a oni odpłacają mi się w trasie-niektórzy. Dla mnie i tak jest nieźle, jest lepiej!

Komentarze : 3
2012-04-19 09:45:31 DominikS1980

Ja do grupy kierowców które pozytywnie mnie zaskoczyły w zeszłym i obecnym sezonie to kierowcy tirów. Nie raz taki tirowiec np. zwalniał i mnie puszczał gdy byłem za nim na skrzyżowaniu bezkolizyjnym czy migał prawym kierunkowskazem że mogę bezpiecznie go wyprzedzić, itp. No ale to może przez to że woli mnie mieć przed sobą niż martwić się co ja my tam z tyłu wymyśle ;)

2012-04-19 07:12:20 Lonyyy

Poprawa jest i to znaczna, nie ma co narzekac:) A to że babcia z dziadkiem nam ustępują to dlatego, że dużo się teraz słyszy o tym w mediach, babcia ciągle mi coś mówi, a to tu motóry a to tam motóry i że to normalni ludzie itd 5 lat temu mówiła co innego. A zaznaczam, że ona slucha Radia Maryja i nie wychodzi z domu, więc progres jest :)

2012-04-18 23:54:26 kisiu1981

Masz rację - powoli, bo powoli ale zaczyna być lepiej. Kierowcy samochodów zaczynają nas dostrzegać i nawet ustępować nam miejsca. W Warszawie coraz więcej samochodów mnie przepuszcza w korku.

Może za 100 lat będziemy Europą i Azja nie będzie kończyć się na Odrze...

  • Dodaj komentarz